Na polsko-białoruskiej granicy padły strzały. "Żołnierze użyli wobec migrantów środków przymusu bezpośredniego, w tym broni gładkolufowej" - przekazał w komunikacie major Błażej Łukaszewski, rzecznik Zgrupowania Zadaniowe Podlasie. Jeden z migrantów trafił do szpitala z raną postrzałową.