„Mówiono, iż rozpłynął się w powietrzu”. Po latach wpadł na urlopie w Zakopanem

news.5v.pl 4 godzin temu

Dolnośląscy „łowcy głów” zatrzymali w Zakopanem poszukiwanego od dekady mężczyznę, za którym wydano ponad 30 listów gończych. Po kilku zmianach tożsamości, ukrywaniu się w kraju i za granicą wpadł w jednym z luksusowych hoteli. Odpowie przed sądem za liczne oszustwa i fałszerstwa. Jak przewiduje policja, „pobyt w więzieniu nie będzie dla oszusta krótki”.

Komunikat w tej sprawie wydała dolnośląska policja. Mundurowi od 2013 roku prowadzili poszukiwania mieszkańca powiatu wołowskiego, który podejrzewany jest o dokonanie wielu oszustw oraz fałszerstw.

ZOBACZ: Policjanci zaatakowani widłami w czasie interwencji. Padły strzały

„Mężczyzna m.in. pod fałszywymi danymi wyłudzał zaliczki za fikcyjne miejsca noclegowe w kurortach turystycznych na terenie Polski” – wyjaśniają funkcjonariusze. Okazuje się, iż za mężczyzną wydano kilkadziesiąt listów gończych.

Zakopane. „Łowcy głów” zatrzymali mężczyznę. Był ścigany od dekady

Mężczyzna zaczął skutecznie ukrywać się przed organami ścigania. Miał często zmieniać miejsce zamieszkania, przebywał też w kilku państwach Unii Europejskiej. „Aby utrudnić działania służb, posługiwał się fałszywą tożsamością. Na tyle skutecznie przybrał nową tożsamość, iż – jak sam twierdzi – legalnie pracował w jednej z zagranicznych firm pod fałszywymi danymi” – dodaje policja.

ZOBACZ: Zagubili 240 min. Prokuratura postawiła zarzuty żołnierzom

Kilkuletnie poszukiwania okazały się nieskuteczne, więc w ubiegłym roku sprawą zainteresowali się dolnośląscy „łowcy głów””, czyli policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. „Jak wynika ze statystyk była to osoba poszukiwana największą ilością podstaw poszukiwawczych na terenie Dolnego Śląska” – wskazują.

Był ścigany ponad 30 listami gończymi. „Mówiono, iż rozpłynął się w powietrzu”

Policjanci przyznają, iż sprawa była bardzo skomplikowana, ponieważ oszust całkowicie zatarł ślady swojego „poprzedniego” życia. „Zerwał wszystkie kontakty z rodziną i odciął się od znajomych. W jego rodzinnych stronach niewidziany był od lat. Mówiono potocznie, iż rozpłynął się w powietrzu. Aby tak skutecznie się ukrywać, zmieniał swoje fałszywe dane, a w Polsce pojawiał się od czasu do czasu” – relacjonują funkcjonariusze.

ZOBACZ: Niemiecki policjant zginął na służbie. Polak zostanie oskarżony

Finalnie 7 stycznia policjanci zatrzymali mężczyznę w jednym z luksusowych hoteli. „Oszust, pomimo zaskoczenia, nie stawiał oporu, wręcz poczuł ulgę, iż to chyba koniec uciekania” – twierdzą mundurowi.

„Został tymczasowo aresztowany i z aresztu śledczego będzie odpowiadał za popełnione czyny z przeszłości. Zawiłość sprawy, ilość osób pokrzywdzonych oraz wielowątkowość śledztwa powoduje, że pobyt w więzieniu nie będzie dla oszusta krótki” – podsumowano w komunikacie.

nn / Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału