Morderca zadźgał 11-letnią dziewczynkę. Gminę opanowała psychoza strachu

10 godzin temu
fot. Pixabay

Psychoza strachu zapanowała we francuskiej gminie Épinay-sur-Orge, gdzie setki policjantów poszukują mordercy 11-letniej Louise. Dziewczynka wyszła ze szkoły w piątek po południu, ale nigdy nie dotarła do domu. Zwłoki dziecka znalezione w lesie Templariuszy w Longjumeau, który znajduje się w odległości ok. kilometra od jej domu. Na ciele 11-latki odkryto rany zadane ostrym narzędziem, nie było jednak śladów napaści seksualnej.

Nadal nie schwytano sprawcy wstrząsającego mordu na 11-letniej mieszkance miejscowości Épinay-sur-Orge pod Paryżem. Dziewczynka zaginęła w piątek, 7 lutego, kiedy wyszła ze szkoły po zajęciach, po południu. Choć jej dom znajduje się blisko placówki, 11-latka przez dłuższy czas tam nie docierała, a na dodatek nie było z nią żadnego kontaktu.

Zaniepokojeni nieobecnością córki rodzice zawiadomili policję. Poszukiwania dziewczynki wszczęto natychmiast. Rodzice zwrócili się także o pomoc w poszukiwaniach do mieszkańców okolicznych miejscowości. Zdjęcia 11-latki przez kilkanaście następnych godzin krążyły w mediach społecznościowych.

Dziewczynkę odnaleziono w nocy z piątku na sobotę, ale niestety już martwą. Ciało 11-latki zlokalizował dron. Zostało porzucone w lesie Templariuszy w Longjumeau – niecały kilometr od domu dziewczynki. Na zwłokach dziecka znaleziono ślady po ataku ostrym narzędziem. 11-latce zadano dziesięć ciosów – m.in. w szyję i tułów. Sekcja nie wykazała śladów gwałtu.

We Francji trwa obława za mordercą 11-latki. Zadano jej 10 ciosów nożem, ale nie było śladów gwałtu

Narzędzia zbrodni ani sprawcy do tej pory nie znaleziono. W sprawie początkowo aresztowano dwie osoby – mężczyznę pochodzącego z Afryki oraz jego partnerkę. Po kilku godzinach oboje zwolniono. Z racji udostępnienia ich imion i nazwisk do wiadomości publicznej, miejscowa prokuratura przeprosiła za poturbowanie ich wizerunku fałszywymi oskarżeniami.

Śledczy nie mogą na razie wykluczyć żadnego scenariusza. Nie wiadomo, czy 11-letnią Louise zaatakował nieznajomy, czy może dziewczynka była z kimś skonfliktowana. Śledczy przyglądają się szczególnie otoczeniu dziewczynki, zakładając prawdopodobieństwo tego drugiego scenariusza.

W Épinay-sur-Orge i sąsiednich miejscowościach panuje natomiast psychoza strachu. Mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo, szczególnie dzieci, gdyż morderca wciąż pozostaje na wolności.

Idź do oryginalnego materiału