W opublikowanym w czwartek na platformie X oświadczeniu poinformowano, iż 9 stycznia 2025 r. decyzją Ministra Obrony Narodowej, Szef Inspektoratu Wsparcia, gen. dyw. Artur Kępczyński, został odwołany ze stanowiska. W komunikacie nie podano przyczyn tej decyzji. Media sugerują, iż odwołanie generała może być związane z ukrywaniem przez niego informacji o zaginięciu min przed przełożonymi.
Okazuje się, iż Prokuratura Rejonowa Szczecin-Niebuszewo od sierpnia 2024 roku prowadzi śledztwo w tej sprawie. Dwóm oficerom i dwóm podoficerom postawiono zarzuty niewłaściwego nadzoru nad mieniem wojskowym, za co grozi do pięciu lat więzienia. Niektórzy żołnierze przyznali się do zarzucanych im czynów, podczas gdy inni zaprzeczają. Wszyscy podejrzani są wojskowymi w służbie czynnej.
Matematyczny błąd
Według prokuratury, jednostka wojskowa w Hajnówce zamówiła transport kolejowy, aby przewieźć m.in. miny do składu materiałowego w Goleniowie w województwie zachodniopomorskim. Podczas rozładunku błędnie zliczono mienie, a część transportu pozostała w wagonie.
Niedopatrzenie odkryto po pewnym czasie, co doprowadziło do sytuacji, w której miny znalazły się w magazynie IKEA. Na szczęście, jak podkreśla prokuratura, wszystkie miny zostały odzyskane.
Potwierdzamy, iż 16 lipca ubiegłego roku PKP Cargo zgłosiło nam obecność wojskowej skrzynki w jednym z wagonów, które przyjechały do IKEA Industry Orla – powiedziała w rozmowie z PAP Małgorzata Dobies-Turulska, prezes IKEA Industry Poland.
Rzecznik MON poinformował, iż tymczasowe pełnienie obowiązków Szefa Inspektoratu powierzono gen. bryg. Piotrowi Wagnerowi.
Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych zajmuje się m.in. organizowaniem i zarządzaniem systemem wsparcia logistycznego dla Sił Zbrojnych, w tym zapewnieniem logistyki dla polskich żołnierzy stacjonujących poza granicami kraju. Dodatkowo współpracuje z innymi organami i podmiotami w kwestiach obronności państwa. Inspektorat realizuje także zadania związane z udziałem wojska w zwalczaniu klęsk żywiołowych oraz usuwaniu ich skutków.
Nawet do 5 lat więzienia
Zgodnie z Kodeksem karnym, żołnierzowi, który przez niedopełnienie obowiązku lub przekroczenie uprawnień w zakresie ochrony lub nadzoru nad bronią czy amunicją powoduje, choćby nieumyślnie, ich utratę, grozi kara aresztu wojskowego lub więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat.