Mimo zimna zgromadzili się, by oddać hołd matce trójki dzieci z Calgary i jej ojcu, którzy zginęli zaledwie kilka dni po Bożym Narodzeniu.
Bliscy podkreślają, iż byli ofiarami przemocy domowej.
W piątkowy wieczór dziesiątki osób wzięły udział w czuwaniu upamiętniającym 33-letnią Anię Kamińską oraz jej ojca, Stanisława Wardzałę.
Czuwanie odbyło się w dzielnicy Tuscany, przed domem Ani, gdzie znaleziono jej ciało 29 grudnia. Tego samego wieczoru śledczy odkryli ciało jej ojca w domu w dzielnicy Kincora.
Ania była cenioną nauczycielką i oddaną matką, opisywaną jako „jasne światło” w swojej społeczności. Jej ojciec również był wspominany jako wspaniały człowiek rodzinny, który pragnął zapewnić swojej rodzinie lepszą przyszłość w Kanadzie.
Sarah Gustafsson, sąsiadka, przyjaciółka i współorganizatorka czuwania, powiedziała, iż społeczność mocno zaangażowała się w wyrażenie wsparcia i chciała zrobić więcej. Ona sama również czuła taką potrzebę.
Ania Kamińska
– Musimy ją uczcić. Powinna być uhonorowana – była piękną kobietą, która dawała tak wiele różnym społecznościom – mówiła Gustafsson. – Swojej polskiej społeczności, swojemu kościołowi, była nauczycielką, działała tutaj, w Tuscany.
Czuwanie miało również na celu wyrażenie sprzeciwu wobec przemocy domowej.
Monique Shaw, sąsiadka i współorganizatorka wydarzenia, podkreśliła, iż społeczność jest zjednoczona w swoim smutku, ale także w pragnieniu zmiany.
– Myślę, iż to wydarzenie poruszyło nie tylko mieszkańców Calgary, ale także Kanadyjczyków jako całość, ponieważ wszyscy możemy dostrzec w takich tragediach nasze matki, córki, siostry, przyjaciółki i szersze rodziny – powiedziała Shaw. – Wspólnie opłakujemy tę stratę, ponieważ chcemy, aby coś się zmieniło.
– Chcę, żeby ludzie pamiętali, iż jeżeli potrzebujesz pomocy, jest ona dostępna. Proszę, szukaj wsparcia – zaapelowała Gustafsson.
Shaw wspomniała o organizacji HomeFront jako jednej z tych, z którymi miała okazję współpracować, ale podkreśliła, iż istnieje wiele innych miejsc oferujących pomoc. Gustafsson wskazała na infolinię ds. przemocy domowej – Family Violence Info Line – dostępną pod numerem telefonu lub SMS-em 310-1818.
Policja uważa, iż mąż Ani, 38-letni Benedict Kamiński, był odpowiedzialny za obie śmierci. Jego ciało znaleziono w pobliżu jego samochodu w rejonie Water Valley.
Na podst. CTV News