Michał usłyszał krzyk i wbiegł do mieszkania. Zabójca oddał mu dziecko
Zdjęcie: Do tragedii doszło w jednym z bloków w Sosnowcu. Zdjęcie ilustracyjne.
Michał Komorowski z Sosnowca usłyszał dramatyczne wołanie o pomoc dochodzące z sąsiedniego mieszkania. Gdy po wezwaniu policji służby nie pojawiały się na miejscu, zdecydował się działać na własną rękę. Stanął naprzeciw zabójcy i uratował małe dziecko. Sprawę opisano w materiale "Interwencji".