Duńska policja próbuje ustalić okoliczności śmierci 26-letniego Patryka Dawida Jerzeckiego. Ciało młodego Polaka znaleziono w kanale ściekowym, a służby nie mają wątpliwości, iż doszło do morderstwa. Sprawa jest jednak tajemnicza, bo o zmarłym kilka wiadomo. W szoku są Polacy mieszkający w Danii. Jak przyznają, to dziwne, iż w tak małej społeczności nikt nic nie wie.