Marsz Niepodległości we Wrocławiu. Kilkaset osób przeszło ulicami miasta – frekwencja była niższa niż w latach ubiegłych

1 tydzień temu

Nieco ponad tysiąc uczestników wzięło udział w zorganizowanym we Wrocławiu, największym w regionie Marszu Niepodległości. Marsz, organizowany przez środowiska narodowe, to jedno z największych wydarzeń w regionie. W tym roku frekwencja była mniejsza niż w latach ubiegłych.

Wydarzenie rozpoczęło się o godz. 14 na placu przed Dworcem Głównym, gdzie wystąpili artyści oraz recytowano patriotyczne wiersze. Sam marsz zaplanowano na godz. 16:30. Uczestnicy ruszyli w kierunku Placu Dominikańskiego, a następnie w stronę Ostrowa Tumskiego. Ostatecznie zgromadzenie zakończyło się na placu Katedralnym.

Jak informuje policja, marsz przebiegł spokojnie, a zatrzymano tylko jedną osobę.

– Niestety, pomimo wyraźnie określonego w przepisach zakazu używania środków pirotechnicznych w trakcie zgromadzenia, zatrzymano jednego z uczestników, który rzucał petardy w tłumie. Chwilę później okazało się, iż posiadał środki odurzające. Biorąc pod uwagę skalę działań, można stwierdzić, iż było bezpiecznie, gdyż nie doszło do żadnych poważnych incydentów, które miałyby bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo – informuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak, Rzecznik Prasowy KWP we Wrocławiu.