Konopie indyjskie w lesie w Zawadzkiem. „Ogrodnik” zatrzymany podczas podlewania

8 godzin temu

Policjanci już od jakiegoś czasu mieli informacje o podejrzanej uprawie na terenie gminy Zawadzkie. Trop doprowadził ich do leśnej kryjówki, gdzie – jak się okazało – właściciel nielegalnej plantacji doglądał swojego „zielonego interesu”.

Moment zatrzymania był dla mężczyzny zaskoczeniem. Przekonany, iż wybrał idealne, odludne miejsce, nie spodziewał się, iż kryminalni przyłapią go właśnie podczas podlewania krzaków. Jak sam przyznał, regularnie dojeżdżał tam rowerem, by dbać o swoje rośliny.

Nielegalna uprawa została zabezpieczona, a 33-latek usłyszał zarzut uprawy konopi innych niż włókniste. Mężczyzna przyznał się do winy, a jego sprawą zajmie się sąd. Za „leśne ogrodnictwo” grozi mu choćby do 3 lat więzienia.

Czytaj też: Unilin w Krasowej. Będą nowe miejsca pracy w pow. strzeleckim

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału