W związku ze śmiercią Liama Payne'a zarzuty usłyszało już pięć osób - poinformowała w poniedziałek argentyńska prokuratura. Wśród oskarżonych jest czworo pracowników hotelu Casa Sur Palmero oraz menedżer i przyjaciel muzyka. Grozi im od roku do 15 lat pozbawienia wolności.