IGOR HERBUT; WANI / TYNSKY

IGOR HERBUT; WANI Było Miło

Marzenia czasami spełniają się szybciej, niż możemy przypuszczać. Wani, młoda artystka, która zdobyła viralową popularność na Tik Toku, właśnie zrealizowała jedno ze swoich największych marzeń – nagrała utwór z Igorem Herbutem. Ich wspólny singiel, Było miło, miał premierę 18 lutego 2025 roku.

Wani stała się rozpoznawalna dzięki swojej wyjątkowej interpretacji utworu Pezeta 'Dom Nad Wodą’, która viralowo podbiła Tik Toka. Jej niezwykle emocjonalne wykonanie sprawiło, iż Igor Herbut nie mógł wyrzucić jej głosu z głowy. Jak sam napisał na swoim Instagramie: ’- Głos Wani utkwił mi w pamięci i wiedziałem, iż musimy się spotkać.’ Pierwsza rozmowa gwałtownie doprowadziła do wspólnej sesji w studiu, gdzie w ciągu jednego dnia powstał ich utwór.

’Było Miło’ to piosenka, która balansuje między emocjami a lekkim brzmieniem. Choć tekst porusza temat refleksji nad przeszłością i zmianą, całość niesie ze sobą energię, która przyciąga do siebie słuchaczy. Poproszę o trochę szacunku, od ludzi dla duszy – śpiewają Wani i Igor, podkreślając, jak ważne jest szanowanie siebie i swoich uczuć. To nie ballada, ale kawałek, który świetnie sprawdzi się zarówno w domowym zaciszu, jak i na radiowych playlistach.

Ta kooperacja to świetny debiut dla Wani i obiecujący krok w jej karierze. jeżeli Było miło to zapowiedź tego, co jeszcze ma do zaoferowania, warto czekać na kolejne jej utwory.

TYNSKY Tention

Pierwszego, nagranie od czasu 'Miracle’ w Polskich Kwalifikacjach do Eurowizji. Artysta prezentuje nowy, up-beatowy utwór pt. 'Tention’.

To moment, na który szczególnie czekali świeżo upieczeni wielbiciele twórczości TYNSKY’ego. A tych jest naprawdę wielu – według danych Spotify, największy wzrost zainteresowania wśród uczestników polskich kwalifikacji do Eurowizji odnotował właśnie TYNSKY. Liczba odtworzeń jego utworu 'Miracle’ wzrosła o niemal 250% po zakończeniu preselekcji!

’Tention’ to kombinacja dynamicznej, energicznej muzyki z chwytliwą melodia wokalną. Piosenka jest przejściem między klasycznym brzmieniem artysty, a lekkim i rytmicznym podejściem do kompozycji. Wprowadzone zatrzymania, zmiany tempa czy „przeszkadzajki” zdecydowanie ubarwiają i różnicują całość utworu, jednocześnie pozostając bardzo tożsame z DNA wykonawcy, który także i tym razem jest współproducentem utworu.

– Utwór odzwierciedla walkę o dopasowanie się, zwłaszcza gdy nie wiesz jak. Zaczyna się kwestionować siebie, nadmiernie analizować każdą wadę i rozpamiętywać każdy wzlot i upadek. To także stwierdzenie, jak łatwo jest być osądzanym i jak bardzo nasze życie jest odsłonięte, choćby gdy staramy się zachować je w tajemnicy – swój nowy singiel opisuje TYNSKY.

Więcej muzyki nie do przegapienia w piątki po godzinie 18.00 w audycji 'Same Dobre’.