Prokuratura Rejonowa w Legnicy wszczęła śledztwo w sprawie dramatycznych wydarzeń, do których doszło wczoraj przy al. Rzeczypospolitej w Legnicy. Po godzinie 20.30 41-letni Krzysztof P. zaatakował nożem dwóch innych mężczyzn. Jeden z nich nie przeżył.
Nawet dożywotnie więzienie może grozić Krzysztofowi P., legniczaninowi, który wczoraj w trakcie sprzeczki z dwoma innymi mężczyznami wyciągnął nóż i obu dźgnął kilka razy. O tym zdarzeniu policje powiadomił dyspozytor centrum powiadamiania ratunkowego.
– Przybyły na miejsce patrol policji zastał leżących na chodniku dwóch mężczyzn: 41-latka z nagłym zatrzymaniem krążenia z powodu ran ciętych szyi, pleców i barku oraz 49-latka z ranami ciętymi kończyn górnych i dolnych – powiedziała nam Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Obu pokrzywdzonym udzielono niezwłocznie pomocy medycznej w legnickim szpitalu. Jeden z mężczyzn doznał tak poważnych obrażeń w obrębie szyi, iż mimo udzielonej mu pomocy zmarł. Drugi z pokrzywdzonych po zaopatrzeniu ran wyszedł do domu.
Ofiary nożownika to również mieszkańcy Legnicy. Śledczy zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia, przejrzeli nagrania z kamer monitoringu. Ustalono przebieg dramatycznego skutkach zdarzenia.
– Nie ma wątpliwości, iż sprawcą ataku jest 41-letni mieszkaniec Legnicy Krzysztof P., wcześniej wielokrotnie karany za różnego rodzaju przestępstwa – dodaje prokurator Liliana Łukasiewicz. – Krzysztof P. po wcześniejszej sprzeczce z pokrzywdzonymi w odwecie zaatakował ich przy pomocy noża zadając obu liczne rany kłute w okolice szyi, klatki piersiowej, pleców i tułowia, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. realizowane są czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy.
Prokurator dzisiaj postawił 41-latkowi zarzuty zabójstwa jednego z pokrzywdzonych oraz spowodowania obrażeń ciała u drugiego z mężczyzn.
– o ile sprawcy nie uda się zatrzymać, prokurator w najbliższym czasie skieruje do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres 14 dni, a następnie wyda za Krzysztofem P. list gończy – wyjaśnia Liliana Łukasiewicz. – Podejrzanemu za zabójstwo grozi kara na czas nie krótszy od lat 10 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.