Harcerz Dominik utonął w jeziorze Ośno. Ksiądz "to był szef ministrantów"
Zdjęcie: Śmierć harcerza Dominika opłakują wszyscy.
Witoszów Dolny, niewielka miejscowość na Dolnym Śląsku, pogrążyła się w żałobie. Wszyscy opłakują śmierć 15-letniego Dominika, harcerza, ucznia II Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy i aktywnego członka lokalnej parafii. Nastolatek zginął podczas obozu harcerskiego, gdy w nocy wykonywał test na kolejną sprawność harcerską. Prokuratura zarzuca opiekunom rażące zaniedbania.