![](https://echo24.tv/wp-content/uploads/2025/02/handel-1024x576.jpg)
Policjanci z Wrocławia pod koniec ubiegłego roku dowiedzieli się, iż w jednym z salonów masażu erotycznego w mieście może pracować nieletnia Ukrainka. W toku dalszego śledztwa ustalono, iż podobne lokale działają w kilku innych miastach w Polsce, a zarządzają nimi te same osoby.
Wyzysk uchodźczyń z Ukrainy
Ofiarami procederu padały głównie młode Ukrainki, które w wyniku wojny w ich kraju znalazły się w trudnej sytuacji materialnej. Kobiety były werbowane pod pretekstem legalnej pracy zarobkowej, jednak w rzeczywistości to nie one zarabiały na swojej działalności. Pierwszej kontroli dokonano we Wrocławiu, gdzie ujawniono trzy kobiety, w tym jedną nieletnią, potem przeszukano kolejne lokale na północy kraju – wszędzie stosowano podobny schemat rekrutacji. Gdy „kierowniczki” zorientowały się, iż policja zaczęła interesować się ich działalnością, postanowiły ukryć się w jednym z hoteli i przygotowały się do ucieczki. Nie zdążyły jednak opuścić kraju – zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy.
![](https://echo24.tv/wp-content/uploads/2025/02/411-276356-1024x768.jpg)
Aresztowania i zabezpieczenie dowodów
Podczas interwencji zabezpieczono torbę z gotówką w różnych walutach o łącznej wartości około 350 tysięcy złotych oraz telefony służące do zarządzania firmą i kontaktu z klientami. Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy we Wrocławiu podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych na trzy miesiące. Kobiety usłyszały zarzuty handlu ludźmi w czasie trwania konfliktu zbrojnego, za co grozi im kara od 10 do 25 lat więzienia. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w związku z tą sprawą.
Handel ludźmi to zbrodnia zagrożona karą do 25 lat pozbawienia wolności. Ofiary tego procederu, są wykorzystywane między innymi do przymusowej pracy, pornografii i prostytucji, żebractwa czy też działalności przestępczej.