
Funkcjonariusze CBA weszli do siedziby gdańskiej Solidarności. To w związku ze śledztwem prowadzonym przez prokuraturę od sierpnia ubiegłego roku. A zaczęło się od zawiadomienia o próbie wymuszenia dwóch milionów złotych łapówki w zamian za pomoc w uchwaleniu korzystnej dla armatorów ustawy za rządów PiS.