Dziecko błąkało się w nocy po mieście. Było w samej bieliźnie i boso

2 godzin temu
Zdjęcie: zdjęcie ilustracyjne | foto Kamil Mielnikiewicz


Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Lesku, do zdarzenia doszło około godziny 2 w nocy. Na numer alarmowy 112 zadzwonił 6-letni chłopiec, który opuścił mieszkanie i wyszedł sam na ulicę. Funkcjonariusze odnaleźli dziecko przed jednym ze sklepów w Lesku. Chłopiec był w samej bieliźnie i boso.

Policjantom powiedział, iż zdecydował się wyjść z domu, ponieważ jego matka była nietrzeźwa.

Dziecko trafiło pod opiekę ojca

Funkcjonariusze zaopiekowali się chłopcem i ustalili dane jego ojca, który przejął dalszą opiekę nad synem. Następnie policjanci udali się do mieszkania, z którego dziecko wyszło. Zastali tam 31-letnią kobietę, która spała. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Lesku, była ona zaskoczona interwencją i początkowo twierdziła, iż mieszka sama. Na pytania dotyczące syna nie potrafiła odpowiedzieć, nie wiedziała również, gdzie znajduje się dziecko.

Zobacz też:
Syreny zawyją w Bieszczadach. Mieszkańcy usłyszą komunikaty, których nie wolno wykonywać

Badanie stanu trzeźwości wykazało, iż kobieta miała 1,28 promila alkoholu w organizmie. Została przewieziona do komendy w celu wytrzeźwienia.

Sprawą zajmie się sąd rodzinny

Policja poinformowała, iż sprawa 6-latka i opieki sprawowanej nad nim zostanie przekazana do sądu rodzinnego. Funkcjonariusze będą także sprawdzać, czy w tej rodzinie wcześniej nie dochodziło do podobnych zaniedbań.

Idź do oryginalnego materiału