Dramat Polki we Włoszech. Była więziona w piwnicy. "Zdobyła się na odwagę"

3 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Remo Casilli


38-letnia Polka była maltretowana i więziona przez co najmniej dwa lata w jednej z rzymskich piwnicy. Uratował ją jeden gest. Co się stało?
Dramat we Włoszech: Włoskie media rozpisują o sprawie 38-letniej Polki, która miała być przez lata więziona i maltretowana przez swojego partnera w jednej z piwnic w południowej części Rzymu. 45-letni mężczyzna wyszedł z kobietą na zewnątrz, aby zaczerpnęła świeżego powietrza. W pewnym momencie agresor zaczął ją szarpać, bić i ciągnąć za włosy. Jeden ze świadków powiadomił policję. Funkcjonariusze odnaleźli sprawcę. Jak się okazało, mieszkał ze swoją matką kilka przecznic dalej. W domu była także pokrzywdzona.

REKLAMA





Znany sygnał: Kobieta wykonała w stronę policjantów międzynarodowy znak "Pomóż mi". Polega on na złożeniu dłoni w pięść i schowaniu kciuka do środka. "Zdobyła się na odwagę i pokazała im piwnicę, w której przez lata była więziona. Podwójny materac, komoda, kilka worków z ubraniami i wiadro" - informuje Agenzia Dire. Agresor został zatrzymany w związku ze znęcaniem się nad rodziną. Prokuratura zwróciła się do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tej prośby. 38-latka została umieszczona w ośrodku dla ofiar przemocy.


Zobacz wideo Zostali złapani po 24 latach. Odpowiedzą za zabójstwo dwóch kobiet



Czytaj także: "Policja szuka mężczyzny ze zdjęcia. Wiadomo, co zrobił małżeństwu z Warszawy".Źródła: Agenzia Dire, Il Messaggero
***
Doświadczasz przemocy domowej? Szukasz pomocy? Możesz zgłosić się na przykład do Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Bezpłatna infolinia czynna jest całodobowo pod numerem telefonu 800 12 00 02. Więcej informacji znajdziesz na tej stronie. jeżeli występuje zagrożenie życia - dzwoń na numer alarmowy 112.
Idź do oryginalnego materiału