Dlaczego Kalifornia pozywa ExxonMobil za „utrwalanie kłamstwa” na temat recyklingu plastiku

cyberfeed.pl 2 dni temu


Kalifornia pozwała firmę ExxonMobil za to, co nazwała „kampanią oszustwa” dotyczącą recyklingu plastiku.

Złoty Stan wniesiono pozew przeciwko gigantowi naftowemu w tym tygodniu, twierdząc, iż od lat wprowadza konsumentów w błąd poprzez marketing recyklingu jako sposobu zapobiegania zanieczyszczeniu plastikiem. Plastik jest trudny i stosunkowo kosztowny w recyklingu, a bardzo mało z niego jest kiedykolwiek ponownie przetwarzane, ale przemysł i tak sprzedawał recykling jako wykonalne rozwiązanie.

Dlatego Kalifornia chce pociągnąć ExxonMobil do odpowiedzialności za rolę, jaką firma, jak twierdzi, odegrała w wypełnianiu wysypisk śmieci i dróg wodnych plastikiem. Plastiki są wytwarzane z paliw kopalnych, a Kalifornia twierdzi, iż ExxonMobil jest największym producentem polimerów z tworzyw sztucznych jednorazowego użytku.

Kalifornia chce pociągnąć ExxonMobil do odpowiedzialności

ExxonMobil bronił się w odpowiedzi wysłanej e-mailem na Skrajpisząc: „Przez dziesięciolecia urzędnicy z Kalifornii wiedzieli, iż ich system recyklingu nie jest skuteczny. Nie podjęli działań, a teraz chcą zrzucić winę na innych. Zamiast pozywać nas, mogliby współpracować z nami, aby rozwiązać problem i zapobiec składowaniu plastiku na wysypiskach”.

Skraj rozmawiał z prokuratorem generalnym Kalifornii Robem Bontą na temat recyklingu plastiku i oskarżeń Kalifornii w precedensowym pozwie.

Wywiad został nieznacznie zredagowany pod kątem długości i przejrzystości.

Myślę, iż wiele osób w moim wieku dorastało myśląc, iż recykling plastiku to dobra rzecz. Dlaczego atakować ExxonMobil zamiast recyklingu?

To trudna konfrontacja z prawdą, zwłaszcza iż ExxonMobil i inne firmy z takim powodzeniem podtrzymują kłamstwo.

14-latka, którą spotkałam wczoraj, była po prostu roztrzęsiona faktem, iż wszystkie plastikowe przedmioty, które starannie wybrała, aby mieć pewność, iż mają na sobie strzałki, a następnie po użyciu umieściła je z namysłem i starannością w niebieskim pojemniku na odpady do recyklingu — to W 95 procentach przypadków przedmiot ten nie był poddawany recyklingowiZamiast tego trafiło na wysypisko, do środowiska lub zostało spalone. I tak miała ciężki czas, i jestem pewien, iż nie jest sama, a inni będą mieli takie same trudności ze zrozumieniem prawdy.

Moim zdaniem dla nas naprawdę ważne jest stawianie czoła problemom. Trzeba stawiać czoła problemom, aby je rozwiązać. Jednym z nich jest poważny problem stworzony przez ExxonMobil. Utrwalili mit recyklingu. Przez dekadę prowadzili kampanię oszustw, w której próbowali przekonać opinię publiczną, iż recykling tworzyw sztucznych, w tym tworzyw sztucznych jednorazowego użytku, jest zrównoważony, chociaż tak nie jest. Kiedy wiedzą, iż tylko 5 procent jest poddawane recyklingowi [in the US].

Dlaczego mieliby tak mówić, gdyby wiedzieli, iż to nieprawda? Ponieważ zwiększa to ich zyski. Sprawia, iż ​​ludzie kupują więcej. jeżeli ludzie kupują plastik i wierzą, iż bez względu na to, jak dużo go używają, jak często go używają, jeżeli prowadzą życie polegające na jednorazowym użyciu, przez cały czas są dobrymi zarządcami środowiska, ponieważ wszystko nadaje się do recyklingu i zostanie ponownie wykorzystane gdzieś w czyimś gospodarstwie domowym jako produkt z plastiku — znacznie chętniej kupują więcej. I dokładnie to się stało.

Twoje biuro twierdzi, iż „odkryło nigdy wcześniej niepublikowane dokumenty” w ramach dochodzenia w sprawie roli, jaką firmy paliw kopalnych odgrywają w powodowaniu zanieczyszczenia plastikiem. Czy możesz podać przykłady tego, co znalazłeś? Czy coś cię zaskoczyło?

Niektóre z nowych, dotychczas niepublikowanych dokumentów tak naprawdę poruszają kwestię tego typu greenwashingu stosowanego przez ExxonMobil, nazywanego zaawansowanym recyklingiem.

Dokumenty ujawniają nam, iż ta najnowsza, najnowsza, rzekomo najlepsza forma recyklingu nie jest ani zaawansowana, ani nie jest recyklingiem. To stara technologia. Zasadniczo podgrzewają plastik, aby rozpuścił się na najmniejsze części składowe, i to było stosowane przed połączeniem Exxon i Mobil. Każdy z nich eksperymentował z tym, a następnie zdecydował, iż już tego nie będzie robił.

A proces ten nie przetwarza plastiku na inny plastik, co ludzie myślą, iż mają na myśli, gdy ich plastik jest poddawany recyklingowi. Ale 92 procent tego, w co zaawansowany recykling zamienia odpady plastikowe, to paliwo transportowe i inne chemikalia, żywice i materiały. To głównie paliwo do twojego samochodu, paliwo do twojej łodzi, paliwo do twojego samolotu. Jest spalane raz i emitowane do powietrza, do środowiska. To nie jest recykling.

Co Kalifornia zyskałaby wygrywając tę ​​sprawę?

Obecnie szkody, jakie Kalifornia ponosi wskutek kłamstw i oszustw ExxonMobil oraz mitu recyklingu, wynoszą miliardy dolarów rocznie na finansowane przez podatników prace porządkowe i szkody związane z kryzysem zanieczyszczenia plastikiem, z którym się mierzymy.

Oto, co byśmy otrzymali, gdybyśmy wygrali tę sprawę, a wierzymy, iż tak będzie. Otrzymamy nakaz sądowy, który powie, iż ExxonMobil nie może już dłużej kłamać i nie może już dłużej utrwalać mitu recyklingu. Że muszą mówić prawdę w przyszłości — nie mogą mówić, iż rzeczy można poddać recyklingowi, gdy nie mogą.

Otrzymamy również fundusz na redukcję, który będzie finansowany miliardami dolarów od ExxonMobil. Będzie on pokrywał bieżące zanieczyszczenie plastikiem w Kalifornii, które szkodzi naszym ludziom, środowisku i zasobom naturalnym. Będzie on pokrywał koszty kampanii reedukacyjnej, aby ludzie mogli się dowiedzieć, iż recykling obejmuje tylko 5 procent odpadów z plastiku, 95 procent nie jest poddawane recyklingowi. Może być również wykorzystany do dalszych badań nad mikroplastikami, czyli niewidocznymi cząsteczkami plastiku, które znajdują się w naszych ciałach, w powietrzu, w naszym jedzeniu, w naszej wodzie, i do sprawdzenia, jaki jest wpływ tego na ludzi.

Otrzymamy również zwrot zysków, co oznacza, iż ​​wszelkie zyski, które zostały niesłusznie zabezpieczone przez ExxonMobil z powodu ich kłamstw, musiałyby zostać zwrócone. Mamy również pewne kary cywilne i opłaty, których się domagamy.

Jesteś pierwszym filipińsko-amerykańskim prokuratorem generalnym w Kalifornii, stanie z największą liczbą FilAmów w USA. Mieszkałem w Long Beach, Kalifornia, gdzie mieszka duża społeczność Azji Południowo-Wschodniej, a także występuje duże zanieczyszczenie powietrza spowodowane ruchem statków i ciężarówek wokół portu w tym obszarze. Czy to kiedykolwiek staje się dla Ciebie osobiste — wpływ, jaki zanieczyszczenia z działalności związanej z ropą i gazem nieproporcjonalnie dotyka społeczności imigrantów?

Moja najstarsza córka, kiedy była w liceum, podeszła do mnie i powiedziała: „Tato, czy to dziwne?” Powiedziała: „Moi przyjaciele i ja rozmawialiśmy i zdecydowaliśmy, iż nie chcemy mieć dzieci, ponieważ nie chcemy sprowadzać nowego życia na umierającą planetę”. I zawsze będę to pamiętać. To był cios w brzuch.

To dało mi do myślenia. Zmartwiło mnie. Nie dawało mi spać w nocy. Sprawiło, iż zacząłem się zastanawiać, czy jesteśmy na dobrej drodze, aby wypełnić nasz obowiązek jako wybranych urzędników, aby przekazać następnemu pokoleniu lepsze społeczeństwo i świat, niż mieliśmy. Myślałem, iż możemy być z pewnością w tyle i być może ryzykujemy porażką, jeżeli chodzi o ochronę naszego klimatu i zapewnienie, iż jutro będzie planeta. Więc to jest osobiste.

Nasze doświadczenia życiowe, nasze wartości, nami kierują. Ale zawsze będziemy wypełniać nasze obowiązki, nasze zobowiązania etyczne i upewniać się, iż wnosimy sprawy, które są mocne i solidne, oparte na faktach i prawie. Jest to zgodne z moimi wartościami, moimi doświadczeniami życiowymi. Prawo i fakty wskazują w tym przypadku ten sam kierunek.



Source link

Idź do oryginalnego materiału