Coca-Cola dla groźnych tubylców. Amerykanin aresztowany
Zdjęcie: Nielegalna podróż na wyspę Sentinel Północny może skończyć się śmiercią. Jej mieszkańcy są wrogo nastawieni do świata zewnętrznego
24-letni obywatel Stanów Zjednoczonych, który chciał zostać współczesnym "Prometeuszem" i zanieść żyjącemu z daleka od cywilizacji plemieniu jeden z naszych najwspanialszych "darów", czyli Coca-Colę, musi ponieść karę. Co prawda jego wątroba pozostanie nienaruszona, ale Mychajło Wiktorowycz Polakow, bo o nim właśnie mowa, został aresztowany za łamanie surowych przepisów chroniących wyspę Sentinel Północny.