Pojawił się kolejny wątek w cyklu spraw, szeroko związanych z flagami ukraińskimi, wiszącymi nad wejściem do cieszyńskiego Ratusza. Tym razem to wyrok sądowy.
Jakiś czas temu przewodniczący Oddziału Cieszyńskiego partii Nowa Nadzieja i asystent społeczny posła Konfederacji z naszego okręgu, Michał Wenglorz samowolnie zdjął te flagi z Ratusza. Pojawiły się tam ponownie, a sprawca tego czynu usłyszał prokuratorskie zarzuty. W ostatnich dniach zapadł wyrok sądowy w tej sprawie, a o jego charakterze i wysokości poinformował sam Wenglorz w social mediach.
„Rozprawa zakończona, zostałem uznany za winnego popełnienia obu zarzucanych mi wykroczeń. Kara to 500 zł grzywny za nieobyczajny wybryk, zapłata 120 zł za zniszczenie mienia miasta Cieszyn (flag Ukrainy) i koszty sądowe. Nie zgadzam się z tym wyrokiem i uważam, iż społeczne poparcie dla tej akcji zostało całkowicie pominięte w uzasadnieniu. Będę się odwoływał, mając nadzieję iż sąd w Bielsku-Białej spojrzy na sprawę bardziej obiektywnie. Dziękuję wszystkim za chęć pomocy i słowa wsparcia. Szczególnie dziękuję osobom obecnym dziś w sądzie. Dalej uważam iż jestem mieszkańcem miasta leżącego w Polsce, nie na Ukrainie”. – czytamy na stronie społecznościowej Michała Wenglorza.
Swój wpis opatrzył zdjęciem cieszyńskiego Ratusza, przed którym stały dwa wozy policyjne, w tym jeden radiowóz, twierdząc, iż to samochody pilnujących flag policjantów z Katowic.