Wyrok ws. Tomasza G.: O sprawie Tomasza G. wielokrotnie informowały media. Były poseł Prawa i Sprawiedliwości został oskarżony o wyłudzenie kredytów na kwotę ok. 87 tys. zł. Do wyłudzeń dochodziło w latach 90., gdy G. nie był posłem. Pracował wówczas w sklepie meblowym. Jak podaje Onet, Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał w poniedziałek, iż część czynów G. się przedawniło. Ostatecznie został skazany za dziewięć wyłudzeń na kwotę 40 tys. zł.
REKLAMA
Słupy: G. wyłudzał kredyty między innymi poprzez fałszowanie podpisów klientów. Brał też pożyczki na tzw. słupy. Wśród nich byli m.in. alkoholik, osoba z problemami psychicznymi i po próbie samobójczej, osoba chora na padaczkę i z zanikami pamięci, a także sąsiadka Tomasza G. Sąd skazał byłego polityka na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat.
Zobacz wideo Tusk zaskoczył na konferencji. Nagle zaproponował prezesowi InPostu pracę nad deregulacją
Miał wyłudzić pieniądze z Sejmu: Tomasz G. po odejściu z polityki zaczął prowadzić Wyższą Szkołę Handlu i Usług w Poznaniu. Został kanclerzem uczelni, a jego żona - która później została skazana za plagiat doktoratu - prezydentką. Jak opisuje Onet, uczelnia stała się kuźnią kadr obozu Zjednoczonej Prawicy. Politycy i działacze formacji mieli tam uzyskiwać dyplomy MBA. W sądzie wciąż toczy się proces dotyczący przywłaszczenia 5 mln zł z kasy uczelni. Ponadto prokuratura postawiła Tomaszowi G. zarzut wyłudzenia 400 tys. zł z Sejmu. Mężczyzna miał pozyskiwać pieniądze na fikcyjne interpelacje poselskie. Sprawa jest w toku.
Przeczytaj także artykuł "Tusk rzucił rękawicę Brzosce. Podłączył się Morawiecki. 'Jestem gotów'" Źródło: Onet