Gigantyczny wyciek danych z ponad 24 milionów polskich kont. Twoje hasło może być wśród nich

5 godzin temu

Polscy użytkownicy internetu stają w obliczu kolejnego poważnego zagrożenia. Na popularnym forum hakerskim pojawiły się dane logowania do 24,5 miliona kont, obejmujące adresy e-mail i hasła. Choć nie jest jasne, z jakich źródeł pochodzą skompromitowane informacje, eksperci podejrzewają, iż to kompilacja danych wykradzionych w przeszłości z różnych serwisów. Skala wycieku budzi poważne obawy, zwłaszcza iż wiele osób wciąż używa tych samych haseł w kilku miejscach.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Gigantyczna baza danych w rękach cyberprzestępców

Użytkownik o pseudonimie „exelo” opublikował na rosyjskim serwerze chmurowym siedem paczek danych, z których każda zawiera około 3,5 miliona rekordów. Jak informuje serwis CyberDefence24, analitycy mieli dostęp do części tych plików, co pozwoliło przeanalizować 14 milionów rekordów. Badania wykazały, iż w bazie znajduje się ponad 4,7 miliona unikalnych haseł. Co istotne, aż 1,4 miliona z nich miało długość zaledwie ośmiu znaków, a jedynie 22 procent przekraczało 10 znaków, co czyni je bardziej podatnymi na ataki.

W ujawnionej bazie najwięcej kont powiązanych jest z polskimi dostawcami poczty elektronicznej. Aż 4 miliony adresów należą do domeny wp.pl, 3,5 miliona do interia.pl, a 1,5 miliona do o2.pl. To oznacza, iż wiele osób może nie zdawać sobie sprawy, iż ich dane już teraz krążą w sieci.

Jakie zagrożenia wynikają z wycieku?

Eksperci ostrzegają, iż tak ogromna baza danych może posłużyć cyberprzestępcom do różnych form ataków. Najbardziej prawdopodobne są ataki password spraying, czyli próby logowania do różnych serwisów dzięki popularnych haseł, oraz brute-force, polegające na systematycznym łamaniu zabezpieczeń kont. Osoby używające tych samych haseł na różnych stronach są szczególnie narażone – jedno skompromitowane konto może prowadzić do przejęcia dostępu do kolejnych serwisów, w tym bankowości internetowej czy poczty e-mail.

Hakerzy mogą również wykorzystywać dane do prób wyłudzeń i oszustw, np. przesyłania fałszywych wiadomości phishingowych, które mają na celu wyłudzenie dodatkowych informacji lub zainfekowanie urządzeń złośliwym oprogramowaniem.

Czy twoje dane wyciekły? Jak to sprawdzić?

Każdy użytkownik internetu może sprawdzić, czy jego dane pojawiły się w jednym z wycieków. Najpopularniejszym narzędziem jest portal haveibeenpwned.com, który pozwala na weryfikację adresu e-mail w bazach znanych wycieków. W Polsce funkcjonuje także rządowa platforma bezpiecznedane.gov.pl, gdzie można sprawdzić, czy konkretne dane były częścią któregoś z wcześniejszych incydentów.

Jeśli twój adres e-mail znajduje się w bazie, nie oznacza to jeszcze, iż ktoś włamał się na twoje konto. Jednak w takiej sytuacji należy natychmiast zmienić hasło – szczególnie jeżeli było ono używane także w innych serwisach.

Co robić, aby się zabezpieczyć?

Eksperci od cyberbezpieczeństwa podkreślają, iż nie da się całkowicie uniknąć ryzyka wycieku danych, ale można je znacznie ograniczyć. Najważniejszą zasadą jest stosowanie unikalnych haseł dla wszystkich konta. Warto korzystać z menedżerów haseł, które pozwalają generować i przechowywać silne kombinacje.

Kolejnym kluczowym krokiem jest włączenie dwuetapowego uwierzytelniania (2FA), które znacząco zwiększa bezpieczeństwo kont. Dzięki temu choćby jeżeli hakerzy zdobędą hasło, nie będą mogli zalogować się bez jednorazowego kodu wysyłanego na telefon lub e-mail użytkownika.

Dobrą praktyką jest także regularna zmiana haseł do najważniejszych usług, takich jak bankowość internetowa, e-mail i media społecznościowe.

Czy można usunąć dane z wycieku?

Niestety, raz ujawnione dane mogą być kopiowane i przechowywane na różnych serwerach, co utrudnia ich całkowite usunięcie. Serwisy, które padły ofiarą włamania, często oferują użytkownikom możliwość resetu haseł i informują ich o incydencie, ale nie zawsze jest to regułą.

Cyberprzestępcy często wykorzystują wykradzione dane przez wiele lat – choćby starsze hasła mogą stanowić zagrożenie, jeżeli użytkownik nie zmieniał ich w kluczowych serwisach.

Podsumowanie: co powinieneś zrobić już teraz?

Jeśli nie masz pewności, czy twoje dane wyciekły, warto natychmiast sprawdzić je w dostępnych bazach. jeżeli twój adres e-mail został skompromitowany, zmień hasło we wszystkich serwisach, w których go używałeś. Pamiętaj, iż w dzisiejszych czasach stosowanie silnych i unikalnych haseł nie jest już opcją, ale koniecznością.

Skala wycieku pokazuje, jak ważne jest dbanie o własne cyberbezpieczeństwo. Regularne monitorowanie aktywności na swoich kontach, stosowanie menedżerów haseł i uwierzytelniania dwuetapowego mogą znacząco utrudnić życie cyberprzestępcom. W obliczu rosnącej liczby ataków internetowych każdy powinien zadbać o ochronę swoich danych, zanim stanie się kolejną ofiarą.

Idź do oryginalnego materiału