Bydgoszcz. Mężczyzna mieszkał ze zwłokami. „Stan zaawansowanego rozkładu”

news.5v.pl 2 miesięcy temu

KMP w Bydgoszczy poinformowało o sytuacji, która miała swój początek w połowie stycznia. Wówczas policja otrzymała informację, iż na klatce jednego z bloków unosi się specyficzna woń, przypominająca rozkładające się zwłoki.

„Policjanci, po wejściu na klatkę schodową jednego z bloków przy ulicy Nałkowskiej, od razu poczuli opisywany przez kobietę zapach. Skierowali swe kroki do zgłaszającej, by uzyskać, jak najwięcej szczegółów. Nie była ona w stanie określić skąd pochodzi ta woń. Funkcjonariusze zaczęli sprawdzać każde z drzwi. W ten sposób dotarli do tych, z okolicy których dochodziła najbardziej. Wezwali na miejsce strażaków, by umożliwili oni wejście do lokalu” – czytamy w komunikacie KMP w Bydgoszczy.

Gdy funkcjonariusze weszli na miejsce, znaleźli zwłoki mężczyzny, które były w stanie zaawansowanego rozkładu. Ruszyły szeroko zakrojone czynności dochodzeniowo-śledcze. „Policjanci z komisariatu na Wyżynach oraz z bydgoskiej komendy miejskiej zabezpieczyli na miejscu szereg śladów, ale też ujawnili świeże świadczące o bytowaniu osoby lub osób. Trop prowadził do mężczyzn, którzy byli lub są w tej chwili najemcami pokoi. Jeszcze tego wieczoru kryminalni z Wyżyn zatrzymali dwóch bydgoszczan, mogących mieć związek ze śmiercią 57-latka. Ponadto z ustaleń wynikało, iż do zgonu właściciela mieszkania doszło w nocy z 28 na 29 listopada 2024 roku. Od tego czasu mężczyzna tam leżał” – podano.

Jeden z mężczyzn usłyszał zarzut spowodowania ciężkich obrażeń ciała, które doprowadziły do śmierci mieszkańca Kapuścisk. „Okazało się, iż feralnej nocy między mężczyznami doszło do kłótni, która okazała się tragiczna w skutkach. Bulwersuje fakt, iż agresor nie udzielił pomocy koledze po tym, jak go pobił ani też nie wezwał służb medycznych. Przez półtora miesiąca mieszkał w pokoju obok, korzystał z pozostałych pomieszczeń, a choćby zapraszał gości” – poinformowała policja. Mężczyzna został zatrzymany na trzy miesiące.

Czytaj też:
Znów grożono Owsiakowi. Zatrzymano 60-latka z Łodzi
Czytaj też:
Mężczyzna ugodził nożem ratownika. Dramat podczas interwencji medycznej

Idź do oryginalnego materiału