Co się wydarzyło: Do incydentu doszło 27 stycznia wieczorem przy al. Sienkiewicza w Słupsku. Na nagraniu krążącym w mediach społecznościowych widać bijącą się grupę ok. 20-30 mężczyzn. Wcześniej mężczyźni jechali autokarem pracowniczym jednego z lokalnych zakładów. Na miejsce przyjechała policja. TV Słupsk podaje nieoficjalnie, iż jedna z osób miała mieć ze sobą nóż. Według lokalnej telewizji zdarzenie miało mieć związek z masowymi zwolnieniami przeprowadzanymi w firmie.
REKLAMA
Stanowisko policji: - Część z uczestników zdarzenia rozbiegła się w różnych kierunkach przed przyjazdem funkcjonariuszy. Na miejscu mundurowi wylegitymowali uczestników i świadków narodowości kolumbijskiej - mówił w rozmowie z Gp24.pl mł. asp. Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Trwa ustalanie tożsamości pozostałych uczestników zdarzenia.
Zobacz wideo Awantura w Sejmie. Minister wściekły po wystąpieniu Kaczyńskiego: Wstyd!
Relacja świadka: - To raczej spokojni ludzie. Przed bójką, jadąc w autobusie, też zachowywali się spokojnie przez całą drogę. Dopiero jak wysiedli na przystanku na Sienkiewicza, skoczyli na siebie. Wyglądało to groźnie, bo z autobusu wysiadło około 30 osób i niemal wszyscy się tłukli. Jednak na hasło, iż jedzie policja, rozbiegli się - mówił w rozmowie z Gp24.pl świadek sytuacji.
Źródła: Gp24.pl, Tv-slupsk.pl