Śledczy ustalili, iż są oni odpowiedzialni za sprzedaż uczelnianych gruntów za mniej niż połowę ich realnej wartości. W jednym z przypadków teren kupił... szwagier zastępcy kanclerza - on też został objęty oskarżeniem. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Liliana Łukasiewicz podkreśla, iż chodzi o niebagatelne kwoty. [audioplayer id="371791" src="/img/articles/145891/Afera-Collegium-Witelona-w-Legnicy-Sa-zarzuty-dla-bylego-rektora-1-6734ddc63c88e-1pd.mp3"/] - Sprzedano nieruchomości należące do uczelni poniżej ich wartości. Przez to spowodowane zostały szkody majątkowe, jedna w wysokości nie mniejszej niż 730 tys. złotych, a druga nie mniejsza niż 1 mln 125 tys złotych - tłumaczy Liliana Łukasiewicz. Kanclerz Robert B., jego zastępca Jerzy S. czy były rektor Ryszard P. odmawiają składania jakichkolwiek wyjaśnień. Autor operatów szacunkowych, który zaniżył wartość nieruchomości nie usiądzie na ławie oskarżonych - zmarł kilka miesięcy temu. PRZECZYTAJ TAKŻE: Koniec obserwacji Maksymiliana F. To on zastrzelił dwóch policjantów we Wrocławiu
Afera Collegium Witelona w Legnicy. Są zarzuty dla byłego rektora
Śledczy ustalili, iż są oni odpowiedzialni za sprzedaż uczelnianych gruntów za mniej niż połowę ich realnej wartości. W jednym z przypadków teren kupił... szwagier zastępcy kanclerza - on też został objęty oskarżeniem. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Liliana Łukasiewicz podkreśla, iż chodzi o niebagatelne kwoty. [audioplayer id="371791" src="/img/articles/145891/Afera-Collegium-Witelona-w-Legnicy-Sa-zarzuty-dla-bylego-rektora-1-6734ddc63c88e-1pd.mp3"/] - Sprzedano nieruchomości należące do uczelni poniżej ich wartości. Przez to spowodowane zostały szkody majątkowe, jedna w wysokości nie mniejszej niż 730 tys. złotych, a druga nie mniejsza niż 1 mln 125 tys złotych - tłumaczy Liliana Łukasiewicz. Kanclerz Robert B., jego zastępca Jerzy S. czy były rektor Ryszard P. odmawiają składania jakichkolwiek wyjaśnień. Autor operatów szacunkowych, który zaniżył wartość nieruchomości nie usiądzie na ławie oskarżonych - zmarł kilka miesięcy temu. PRZECZYTAJ TAKŻE: Koniec obserwacji Maksymiliana F. To on zastrzelił dwóch policjantów we Wrocławiu