Na trzy miesiące aresztowany został Mariusz D., 46-letni mieszkaniec jednej ze wsi pod Głogowem. Prokuratura oskarżyła go o liczne gwałty na kilkuletniej dziewczynce, znęcanie się psychiczne i fizyczne nad nią i jej siostrą. Dzieci trafiły pod opiekę Mariusza D., który wraz z żoną był dla nich rodziną zastępczą. Kobieta również usłyszała zarzuty karne.
Zawiadomienie w tej sprawie złożył Dolnośląski Ośrodek Polityki Społecznej, ośrodek adopcyjny we Wrocławiu. Obie dziewczynki trafiły pod opiekę małżeństwa D. w lutym 2021 roku. Wtedy miał się zacząć ich koszmar. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, dziewczynka, która teraz ma 8 lat, była wielokrotnie gwałcona przez 46-latka, mężczyzna miał ją też zmuszać do tzw. innych czynności seksualnych. Kiedy pierwszy raz miało dojść do tego dziecko nie miało choćby 5 lat. Oprócz tego Mariusz D. miał pokazywać jej treści pornograficzne.
Razem z 8-latką w rodzinie zastępczej przebywała jej młodsza o dwa lata siostra. Dziewczynki przez cały czas były wyzywane, szarpane, straszone oddaniem do domu dziecka.
Koszmar trwał do 27 października 2024 roku kiedy obie trafiły do rodziny adopcyjnej. Wtedy opowiedziały o wszystkim co je spotkało.
– Na wniosek prokuratora obie dziewczynki zostały przesłuchane przed sądem w obecności psychologa. Ich zeznania potwierdziły, iż ze strony obojga opiekunów dochodziło do znęcania fizycznego i psychicznego, a także do molestowania starszej z nich – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Po uzyskaniu opinii psychologa prokurator nakazał zatrzymanie małżeństwa D. Obojgu postawiono zarzuty. Mężczyzna decyzja sądu trafił za kratki, a 43-letnia Marta D. objęta została dozorem policji, ma też zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i z mężem. Przesłuchiwani nie przyznali się do winy. Mariuszowi D. grozi wyrok od 5 lat do dożywocia, Marcie D. do 8 lat więzienia.
Sprawa ma jeszcze jeden watek – na wniosek śledczych prowadzona jest kontrola w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Głogowie, które prowadziło nadzór nad rodziną zastępczą. Czy doszło do zaniedbań? W czasie objętym aktem oskarżenia pod pieką małżeństwa D. było w sumie 10 dzieci.