10 lat więzienia grozi mężczyźnie zatrzymanemu w związku z pożarem budynku w Nowy Rok w Katowicach. Chodzi o pożar, do którego doszło na budowie przy ulicy Ceglanej, gdzie spłonęła elewacja budynku.
Mężczyzna miał wrzucić fajerwerki na teren budowy – obiekt nie był jeszcze zamieszkały. Zatrzymany 29-latek nie przyznaje się do winy. Sąd zastosował wobec niego zakaz opuszczania kraju i objął go dozorem policji.
W wyniku pożaru spłonęła elewacja i okna od parteru do siódmego piętra. Według ustaleń, straty oszacowano na około 2 mln zł. 29-letniemu mieszkańcowi Katowic grozi do 10 lat więzienia.