Zwyrodnialec. Partnerkę bił, psem ciskał o ziemię

1 tydzień temu

Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 44-latek z Włodawy. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów po awanturze domowej, podczas której uderzył pięścią w twarz konkubinę. Okazało się, iż 44-latek od kilku miesięcy znęcał się nie tylko nad partnerką, ale również nad psem.

W poniedziałek (30 grudnia) włodawscy policjanci interweniowali po zgłoszeniu, iż nietrzeźwy mężczyzna awanturuje się w domu. – Patrol zatrzymał 44-latka z Włodawy pod widocznym działaniem alkoholu – mówi asp. Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Mundurowi ustalili, iż mężczyzna podczas awantury uderzył swoją konkubinę. Mężczyzna miał znęcać się nad kobietą od kilku miesięcy. Oprócz stosowania przemocy fizycznej wyzywał kobietę i groził, iż ją zabije. Ponadto mężczyzna używał przemocy wobec swojego psa bijąc go i rzucając nim o ścianę. Policjanci umieścili zatrzymanego w policyjnym areszcie. 44-latek usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoją konkubiną. Ponadto został mu przedstawiony zarzut znęcania się nad psem. Za popełnione przestępstwa będzie odpowiadać w warunkach recydywy. Sąd Rejonowy we Włodawie przychylił się do wniosku Policji i prokuratury i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy – tłumaczy rzecznik. Za znęcanie nad osobami bliskimi grozi kara do 5 lat więzienia. jeżeli przestępstwo jest popełniane w warunkach recydywy, czyli delikwent był karany za podobne czyny, możliwa wysokość kary rośnie o połowę, czyli w przypadku 44-latka z Włodawy sąd może go skazać maksymalnie na 7,5 roku odsiadki. (bm, fot. KPP we Włodawie)

Idź do oryginalnego materiału