W środę, 28 maja 2025 roku, 68-letni mieszkaniec powiatu elbląskiego zaskoczył funkcjonariuszy komisariatu w Wilczętach. Mężczyzna przyjechał samochodem osobowym, w którego bagażniku znajdował się… granat ręczny z czasów II wojny światowej.
Jak wyjaśnił, natknął się na przedmiot podczas prac prowadzonych przy zbiorniku wodnym. Uznał, iż najlepiej będzie osobiście dostarczyć go policji, nie zdając sobie sprawy z potencjalnego zagrożenia. Na miejsce natychmiast wezwano funkcjonariusza z grupy minersko-pirotechnicznej, który potwierdził, iż znalezisko to granat ręczny F1 – niebezpieczny niewybuch z czasów wojennych. Obiekt został zabezpieczony przez patrol saperski i przekazany do neutralizacji.
Policja przypomina, iż samodzielne przemieszczanie niewybuchów jest skrajnie niebezpieczne. Brak świadomości zagrożenia może prowadzić do tragicznych w skutkach sytuacji – zarówno dla znalazcy, jak i osób postronnych.
– W przypadku odnalezienia przedmiotu przypominającego niewybuch należy natychmiast powiadomić służby. Nie wolno go dotykać, przemieszczać ani próbować neutralizować samodzielnie – apelują funkcjonariusze.
Znalazcy takich przedmiotów powinni niezwłocznie zadzwonić na numer alarmowy 112 i pozostać w bezpiecznej odległości do czasu przybycia odpowiednich służb. To jedyny adekwatny sposób postępowania, który może zapobiec tragedii.
źródło: KWP Olsztyn