Mężczyzna był wcześniej zatrudniony w okradzionej firmie. Wiedział, gdzie trzymane są pieniądze. Dostał się do środka przez uchylone okno. Tego dnia towarzyszyły mu dwie kobiety. Potwierdziły jego obecność, ale nie znały celu wizyty.
Śledczy ustalili również, iż ten sam 30-latek wcześniej dokonał dwóch kradzieży sklepowych w Milanówku. Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie mu trzech zarzutów karnych.
Na tym nie koniec. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary sześciu miesięcy więzienia za wcześniejsze przestępstwa. Trafił już za kratki. Teraz może spędzić tam kolejne 5 lat – tyle grozi za popełnione kradzieże.
Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim.