Jak ustalili funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, mieszkaniec miasta w 2020 roku w nieznanych okolicznościach zgubił swój dowód osobisty. Najprawdopodobniej nie zdążył go wtedy zastrzec, co umożliwiło przestępcy przejęcie jego danych osobowych.
Cztery lata później, w 2024 roku, nieznany sprawca posłużył się danymi legniczanina, by zawrzeć umowę kupna samochodu osobowego. Mężczyzna niczego nie podejrzewał, aż do momentu, gdy UFG wysłał na jego adres wezwanie do zapłaty kary za nieopłacone ubezpieczenie OC.
Decyzja urzędowa opiewała na 9 tysięcy złotych , a poszkodowany dowiedział się, iż formalnie widnieje jako właściciel pojazdu, którego nigdy nie widział.
Policja bada sprawę kradzieży tożsamości
Legniccy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa. Celem śledztwa jest ustalenie osoby, która wykorzystała cudze