Zderzenie pociągu z samochodem w Warmątowicach – aktualizacja

1 dzień temu
Fot. PSP

Przed godziną 22:00 do dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło zgłoszenie o zderzeniu pociągu z samochodem osobowym, do którego doszło w Warmątowicach. Pojazdem podróżowały dwie osoby.

Kierująca zignorowała znak „STOP”, pomyliła tory kolejowe z jezdnią i jej pojazd zawisł na torach. Chwile później uderzył w niego nadjeżdżający pociąg. Kobieta zdołała w porę opuścić auto, a świadek zdarzenia widząc najeżający pociąg, wyciągał śpiącego w samochodzie mężczyznę, ratując mu życie.

– Z ustaleń policjantów wynika, iż kobieta jechała ulicą Centawską od strony miejscowości Centawa w kierunku drogi krajowej nr 94. Zbliżając się do przejazdu kolejowego, gdzie sygnalizatory świetlne były wyłączone, zignorowała znak B-20 „STOP” i wjechała na tory. Jak sama oświadczyła, była przekonana, iż opuściła już przejazd i skręciła w prawo z zamiarem jazdy w kierunku Strzelec Opolskich. W rzeczywistości kobieta skręciła nie na drogę tylko na tory kolejowe, na których zawisła i nie mogła już wycofać pojazdu – informuje mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.

Według relacji 45-letniego maszynisty pociągu, mimo natychmiastowego hamowania, nie zdołał wyhamować, a pociąg uderzył w unieruchomione na torach auto. Pociągiem podróżowało siedem osób, które nie wymagały pomocy medycznej i zostały przewiezione do celu podróży komunikacją zastępczą. Zarówno maszynista, jak i kierująca zostali przebadani przez mundurowych na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie wskazało, iż byli trzeźwi. Policjanci przebadali również alkomatem pasażera samochodu. 62-letni mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

mł. asp. Dorota Janać:

Fot.PSP

Fot. PSP
Idź do oryginalnego materiału