Zbrodnia Tadeusza Dudy zmieniła Starą Wieś na zawsze. Mieszkańcy nie mogą się otrząsnąć
Zdjęcie: Stara Wieś wciąż żyje tragedią. Mieszkańcy nie mogą zapomnieć o morderstwie.
Stara Wieś w powiecie limanowskim już na zawsze będzie naznaczona piętnem mordercy. 27 czerwca br. doszło tam do dramatycznych wydarzeń. 56-letni Tadeusz Duda († 56 l.) zastrzelił swoją córkę Justynę (26 l.) i jej męża Zbigniewa (31 l.), nie zważając na to, iż kobieta trzymała na rękach roczną córeczkę. Wcześniej ciężko ranił swoją teściową, 73-letnią Elżbietę T. Kobieta cudem przeżyła. Sprawca tego niewyobrażalnego dramatu cztery dni później popełnił samobójstwo w limanowskich lasach. Mieszkańcy wsi nigdy tego nie zapomną.