Zbadano fajerwerki. Są wyniki kontroli

Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Marcin Bielecki/PAP

Eksperci nie zakwestionowali żadnego z 12 modeli skontrolowanych fajerwerków - poinformował w poniedziałek UOKiK. Urząd zwrócił uwagę na poprawę sytuacji; w 2021 r. zastrzeżenia dotyczyły 7 z 20 skontrolowanych wyrobów, w 2022 r. było to 5 na 20, a w 2023 r. - 19 na 100.

---

Jak poinformował w poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), eksperci z Laboratorium Badań Środków Bojowych Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia (WITU) zbadali 12 modeli wyrobów pirotechnicznych klas F1-F3, takich jak petardy błyskowe, baterie wyrzutni rurowych, fontanny oraz rakiety pod względem ewentualnych nieprawidłowości dotyczących konstrukcji i działania.

Eksperci nie zakwestionowali żadnego ze zbadanych modeli, jednak w przypadku jednej baterii wyrzutni rurowych w badaniach laboratoryjnych stwierdzono wyższą niż deklarowana przez producenta całkowitą masę netto materiału wybuchowego (NEC). Jak zaznaczył jednak UOKiK, masa przez cały czas mieściła się w poziomach wyznaczonych w normie, co oznacza, iż wyrób nie stwarza zagrożenia podczas użytkowania. Dodał, iż przedsiębiorca odpowiedzialny za produkt ma poprawić oznakowanie.

Jak przekazał Urząd, eksperci z WITU poza sprawdzeniem zawartości masy netto materiału wybuchowego, zbadali również stabilność podczas odpalania, poziom ciśnienia akustycznego oraz szybkość palenia się systemu inicjującego. UOKiK zwrócił uwagę, iż wyniki tegorocznej kontroli świadczą o poprawie sytuacji. Jeszcze w 2021 r. niezgodności wykazano w 7 z 20 skontrolowanych wyrobów , w 2022 r. było to 5 na 20, a w 2023 r. - 19 na 100.

Tylko dla pełnoletnich

Ponadto, jak przekazano, wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej w Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Warszawie i Szczecinie sprawdziły również, czy każdy z produktów posiada m.in. prawidłowe oznakowanie CE, numer jednostki notyfikowanej odpowiedzialnej za przeprowadzenie procedury oceny zgodności i wydawanie certyfikatów zgodności, prawidłowo sporządzoną etykietę, instrukcję w języku polskim, certyfikat badania typu UE oraz dokumentację techniczną. W przypadku żadnego z 12 modeli wyrobów pirotechnicznych nie stwierdzono nieprawidłowości - dodał Urząd.

Wyroby pirotechniczne klas F1, F2 i F3 - jak wyjaśnił UOKiK - są przeznaczone do celów rozrywkowych. Ich używanie nie wymaga specjalistycznej wiedzy i odpowiednich uprawnień, wymaga jednak szczególnej uwagi użytkowników.

UOKiK przypomniał, iż wyroby pirotechniczne w Polsce mogą nabywać i odpalać wyłącznie osoby pełnoletnie, a ich sprzedaż osobom niepełnoletnim jest karalna - grzywną, ograniczeniem albo karą więzienia do lat 2. Ponadto obrót wyrobami pirotechnicznymi może się odbywać w pomieszczeniach sklepowych, magazynowych, na zapleczach, a także w pomieszczeniach sprzedaży doraźnej. W tych ostatnich może być prowadzona nie dłużej niż 21 dni w roku. Mogą się tam znajdować wyłącznie wyroby pirotechniczne klasy F1-F3 w ilości do 300 kg brutto.

Źródło: PAP