Zasnął na jachcie, zgubił się na przystani. Interwencje nad Jeziorem Solińskim

6 godzin temu
Zdjęcie: zdjęcie ilustracyjne | foto Facebook/Bieszczadzkie WOPR


W ramach akcji „Bezpieczny wypoczynek nad wodą” 15 lipca ratownicy z Bazy Centralnej Bieszczadzkiego WOPR w Polańczyku gościli podopiecznych Sobotnio-Niedzielnej Szkoły przy Towarzystwie Kultury Polskiej im. Franciszka Karpińskiego z Kałusza (Ukraina). Uczestnikom przybliżono zasady udzielania pierwszej pomocy oraz podstawy bezpiecznego zachowania się nad wodą. Ratownicy dzielili się także informacjami na temat swojej codziennej pracy i reagowania w sytuacjach zagrożenia życia. Dzień później, 16 lipca, dyżurni ratownicy BWOPR przeprowadzili szkolenie dla 52-osobowej grupy dzieci i młodzieży. Wydarzenie zakończył rejs po Jeziorze Solińskim na pokładzie kutra „Egida”.

Działania interwencyjne Bieszczadzkiego WOPR-u

W piątek 19 lipca o godzinie 16:15 ratownicy otrzymali zgłoszenie o awarii technicznej na ujęciu wody w Polańczyku. Do wsparcia zespołu technicznego zadysponowano kuter „Egida”. Dzięki sprawnej współpracy około godziny 18:45 przepływ wody użytkowej został przywrócony. Jeszcze tego samego dnia, o godzinie 23:20, Komenda Powiatowa Policji w Lesku przekazała informację o możliwym skoku mężczyzny z zapory do jeziora.

Zadysponowany, 3-osobowy zespół, miał potwierdzić informację. Po dopłynięciu okazało się, iż mężczyzna skoczył z zapory na jej drugą stronę. W związku z tym zespół ratownictwa wodnego został odwołany i wrócił do BC BWOPR w Polańczyku

– przekazuje Bieszczadzka Grupa WOPR.

Zobacz też:
Spływ Kajakowy „Błękitną Wstęgą Sanu”. Rzesza osób ponownie wsiadła na kajaki [ZDJĘCIA, WIDEO]

Poszukiwania i interwencja na akwenie

Kolejnego dnia, 20 lipca o godzinie 08:00, ratownicy zostali poinformowani o zaginięciu mężczyzny w rejonie przystani KOZŻ w Polańczyku. Wspólnie z funkcjonariuszami policji rozpoczęto poszukiwania. Już około godziny 10:00 potwierdzono, iż mężczyzna odnalazł się cały i zdrowy. Spał w domku letniskowym. Tego samego dnia ratownicy przeprowadzili kolejne szkolenie z zakresu bezpieczeństwa wodnego i pierwszej pomocy. Tym razem uczestnikami były dzieci i młodzież z kolonii letniej KRUS w Iwoniczu-Zdroju.

O godzinie 17:05 dyżurny ratownik odebrał zgłoszenie o dryfującej żaglówce na centralnym akwenie Jeziora Solińskiego. Na miejsce udał się trzyosobowy zespół R-1. Po dopłynięciu do jednostki okazało się, iż sternik zasnął. Ratownicy przypomnieli mu zasady zachowania bezpieczeństwa na jachcie i zakończyli interwencję.

Praca codzienna w okresie turystycznym

Działania ratowników w trzecim tygodniu wakacji były zróżnicowane – od edukacji dzieci i młodzieży, przez reagowanie na zagrożenia, aż po współpracę z innymi służbami. Jak podkreślają przedstawiciele BWOPR, celem tych aktywności jest nie tylko szybka pomoc, ale również prewencja i budowanie świadomości zagrożeń związanych z wodą. W komunikacie Bieszczadzkiego WOPR przypomniano również o numerze alarmowym: 607 112 112. To kontakt, pod który można zgłaszać wszelkie sytuacje wymagające pomocy ratowników wodnych.

Idź do oryginalnego materiału