
Dostawa miała być zrealizowana bezpośrednio po otrzymaniu płatności. Po kilku dniach na skrzynkę poczty elektronicznej otrzymał wiadomość, iż wysyłka została opóźniona z winy firmy kurierskiej.
Cierpliwie czekał na przesyłkę, jednak z uwagi na to, iż odkurzacz w dalszym ciągu nie został dostarczony 31-latek próbował skontaktować się telefonicznie ze sprzedawcą, jednak po wybraniu numeru wskazanego w ogłoszeniu nie było żadnego sygnału. Napisał również do sprzedawcy maila informując, iż odstępuje od umowy zakupu, ale nie otrzymał odpowiedzi. W Internecie zauważył, iż domena sklepu, z którego oferty skorzystał jest niedostępna. Przypuszczając, iż został oszukany 31-latek sprawę zgłosił policjantom.