Zaginęła Wiktoria Borkowska. 22-latka po raz ostatni była widziana w nocy z 17 na 18 stycznia, ok. godz. 2.00, kiedy to wyszła w domu w Ząbkach. Później trafiła do Warszawy. Tam pojawiła się w okolicach Mostu Gdańskiego. "Może potrzebować pilnej pomocy medycznej" - podkreślają bliscy Wiktorii.