Zadźgał bagnetem dwoje sąsiadów, bo przeszkadzał mu hałas. Przed sądem nastąpił nagły zwrot w sprawie nożownika. Oskarżony już czekał na wyrok, kiedy sędzia zrobiła coś zaskakującego. Od tej decyzji może zależeć, czy w ogóle będzie można mówić, iż oskarżony jest winny.