Policjanci z Katowic i Krakowa szukali 29-latka. Jego matka obawiała się najgorszego

Funkcjonariusze z Nieumundurowanej Grupy Wsparcia Oddziału Prewencji Policji w Katowicach po raz kolejny dowiedli, jak istotna jest natychmiastowa interwencja w sytuacji zagrożenia życia. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o 29-letnim mężczyźnie, który w rejonie Placu Szewczyka przekazał swojej matce niepokojące informacje wskazujące na poważny kryzys emocjonalny i zagrożenie życia.

Policjanci natychmiast przystąpili do działań, sprawdzając miejsca, w których mógł znajdować się 29-latek. niedługo ustalili, iż prawdopodobnie wsiadł do pociągu jadącego w kierunku Krakowa. Podczas telefonicznego kontaktu z mężczyzną starali się go uspokoić i jednocześnie zdobyć informacje o jego lokalizacji.

Współpracując z funkcjonariuszami z Małopolski, przekazali wszystkie najważniejsze dane. Po północy do katowickich policjantów dotarła wiadomość, iż krakowscy mundurowi odnaleźli zaginionego, który potrzebował pomocy.

W przesłanej wiadomości matka 29-latka dziękowała za determinację, szybką reakcję i profesjonalne działanie, które uratowało jej syna przed najgorszym.