Zabił znajomego, bo ten przezywał go pod wiejskim sklepem? Tragedia w Łubkach
Zdjęcie: Marcin B. zabił, bo był przezywany. Grozi mu dożywocie. Zdjęcie ilustracyjne.
W to zdarzenie aż trudno uwierzyć. Jak można pozbawił kogoś życia za jedno słowo? Niestety, jak się okazuje, na Lubelszczyźnie doszło do tragedii z tego powodu. Prokuratura właśnie oskarżyła Marcina B. (43 l.) o zabójstwo. Zabił, bo znajomy przezywał go pod wiejskim sklepem.