Z Panamy w kajdankach trafił do Katowic. Narkotykowy boss usłyszał zarzuty

13 godzin temu

Z Panamy w kajdankach trafił do Katowic. Narkotykowy boss usłyszał zarzuty. Ryszardowi K. grozi teraz 20 lat więzienia.

Ryszard K., podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, usłyszał zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach. Sprawa dotyczy obrotu znacznymi ilościami efedryny, która była wykorzystywana do produkcji metamfetaminy w Republice Czeskiej.

K. został zatrzymany na podstawie Czerwonej Noty Interpolu na terenie Panamy i wydany polskim władzom. Prokurator Okręgowy w Katowicach złożył wniosek o jego ekstradycję, co umożliwiło sprowadzenie poszukiwanego do kraju.

W siedzibie prokuratury. usłyszał zarzuty związane z kierowaniem grupą przestępczą, która zajmowała się obrotem prekursorami w postaci efedryny. Substancja ta była dystrybuowana do Czech, gdzie wykorzystywano ją do produkcji metamfetaminy. Dodatkowo, oskarżono go o pomocnictwo przy wytwarzaniu znacznych ilości tej substancji psychotropowej.

Po przesłuchaniu podejrzanego, prokurator złożył wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu wobec Ryszarda K., co zostało zaakceptowane przez sąd. Aresztowanie zostało przedłużone na kolejne trzy miesiące.

Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach dotyczy działalności grupy przestępczej, która od 2021 roku dostarczała prekursory do produkcji metamfetaminy na terenie Czech. W wyniku współpracy z czeskimi organami ścigania, zatrzymano trzech Polaków i jednego Czecha, którzy zostali skazani na kary więzienia. Ryszard K., uważany za lidera grupy, ukrywał się od 2021 roku w Panamie, ale został zatrzymany i sprowadzony do Polski.

Za wytwarzanie znacznych ilości substancji psychotropowych grozi kara więzienia od 3 do 20 lat.

Idź do oryginalnego materiału