Tymczasem wczorajszy dzień (wtorek, 22 lipca) zakończył się w straszny sposób. Nie było choćby godziny 21.00, kiedy służby odebrały pilne zgłoszenie, dotyczące... ciała znalezionego na tak zwanej jazie na rzece Jeziorka, zaraz przy alei Wojska Polskiego w Konstancinie-Jeziornie w powiecie piaseczyńskim.
Według informacji przekazywanych w mediach, zwłoki były mocno zaczepione i skierowane głową w dół wspomnianego już jazu.