
Wyrok w sprawie księdza Marka W. zapadł już kilka lat temu, jednak duchowny - mimo tego, iż w tej chwili odbywa czteroletni wyrok więzienia - przez cały czas nie wyraził skruchy i nie godzi się z decyzją sądu w jego sprawie. Pełnomocnik W. złożył niedawno wniosek o ułaskawienie. - Apeluję do sędziów, by nie pozwolili wyjść temu człowiekowi na wolność - mówi matka pokrzywdzonej. Wniosek o ułaskawienie wywołał sprzeciw rodziny pokrzywdzonej dziewczynki, dziś już dorosłej kobiety. - To jakieś nieporozumienie! To jest sprawa o długoletnie molestowanie mojego dziecka, a nie sprawa o ukradzione cukierki w sklepie! — mówi Onetowi matka ofiary. Jak ustalił Onet, adwokat ks. Marka W. złożył pismo o zastosowanie wobec swojego klienta prawa łaski. Wniosek taki złożyć może zgodnie z prawem każdy skazany. Dokument trafił najpierw do Sądu Rejonowego w Chrzanowie, który na posiedzeniu 27 lutego 2025 r. wydał opinię negatywną wobec prośby skazanego. - Marek W. nie pogodził się z wyrokiem, nie wyraził skruchy i nie wykazał gotowości do odbycia pełnej kary - uzasadniła sędzia prowadząca. Akta sprawy zostały przekazane do Sądu Okręgowego w Krakowie, który wcześniej zajmował się sprawą W. w drugiej instancji. jeżeli opinia sądu okręgowego również będzie negatywna, prośba o ułaskawienie pozostaje bez dalszego rozpatrzenia. W innym razie dokumenty











![Pobili do nieprzytomności i podpalili. Ruszył proces chełmian oskarżonych o śmierć dwóch osób [ZDJĘCIA+FILM]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-pobili-do-nieprzytomnosci-i-podpalili-ruszyl-proces-chelmian-oskarzonych-o-smierc-dwoch-osob-zdjec-1761165507.jpg)
English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·