To na barki szamotulskiego Sądu Rejonowego spadła odpowiedzialność za orzecznictwo w 268 sprawach dotyczących wyborów kopertowych, bo zgodnie z KPK adekwatny jest sąd z okręgu, gdzie najpierw wszczęto postępowania.
Jak podał serwis Watchdog Polska „po latach walki o rozliczenie przekazania danych wyborców Poczcie Polskiej zapadła kluczowa dla 268 połączonych spraw decyzja — sąd podtrzymał umorzenie śledztwa„.
Jak dodano, „uznano, iż tzw. ustawa abolicyjna wyłącza odpowiedzialność organizatorów wyborów kopertowych, mimo naszych zastrzeżeń co do jej zgodności z RODO.”
Watchdog Polska w latach 2020–2024 złożyła aż 477 zawiadomień dotyczących udostępnienia danych wyborców przez część samorządowców. W większości przypadków odmawiano wszczęcia postępowania lub je umarzano. Watchdog twierdzi, iż do 2022 roku sądy zwykle podzielały zdanie prokuratury, natomiast później zaczęły wydawać korzystniejsze orzeczenia.
“sądy przypominały, iż władze w Polsce muszą działać na podstawie prawa, a nie na podstawie woli politycznej — niezależnie od tego, czy pochodzi ona od premiera, czy od wojewody” – podkreślał rzecznik prasowy Watchdog Polska.
W rezultacie działań 268 zawiadomień zostało połączonych w jedną sprawę. Zdaniem zawiadamiających wprowadziło to chaos i utrudnienia logistyczne, a połączenie wszystkich spraw stwarzało ryzyko podjęcia niesprawiedliwego wyroku co do każdej z nich z osobna.
Sprawa została zakończona 20 listopada 2025 r., kiedy to Sąd Rejonowy w Szamotułach utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Okręgowej w Warszawie o umorzeniu postępowania. Prokuratura, umarzając sprawę, powołała się na tzw. ustawę abolicyjną, która zakazuje pociągania do odpowiedzialności organizatorów wyborów kopertowych.
Sieć Obywatelska Watchdog Polska po wyroku nie zamierza się poddawać i rozważa podjęcie kolejnych kroków prawnych.

1 godzina temu












English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·