Prokuratura postawiła zarzut znęcania się 31-letniemu mężczyźnie, który stosował przemoc domową wobec matki oraz siostry. Został objęty policyjnym dozorem, a także ma zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych. W związku z tym, iż za podobne przestępstwa był już karany, grozi mu kara do 7,5 lat więzienia.
Policjanci otrzymali zgłoszenie od roztrzęsionej kobiety, która poinformowała o pijanym i agresywnym synu wszczynającym awanturę domową. Na miejsce zdarzenia skierowano patrol policji.
– Ustalenia funkcjonariuszy wskazywały, iż 31-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego od kilku dni, będąc pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury, podczas których wyzywał swoją matkę i siostrę słowami wulgarnymi, krzyczał na nie, budził w nocy i groził. Mundurowi podjęli decyzję o natychmiastowym odizolowaniu sprawcy przemocy domowej – wyjaśnia asp. Magda Sakowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany, a następnie trafił do policyjnej celi.
– Zebrany materiał dowodowy był podstawą do przedstawienia mężczyźnie zarzutu znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką i siostrą. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Mężczyzna ma również zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych – dodaje policjantka.
W związku z tym, iż agresor był już wcześniej karany za podobne przestępstwo grozi mu teraz kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
j.b.