Wstrząsając zachowanie sołtysa Kątów Rybackich. Rzucił się na kierowcę i wybił mu ząb

3 godzin temu
Sołtys Kątów Rybackich dopuścił się brutalnego ataku na kierowcę, co zostało nagrane i szeroko udostępnione w sieci. Wideo przedstawiające agresję gwałtownie stało się viralem, a sprawą zajęła się policja. Samorządowiec został zatrzymany, a lokalne władze rozpoczęły procedurę jego odwołania.


Agresja na polskich drogach to coraz większy problem. Codziennie dochodzi do konfliktów między kierowcami a wielu z nich, czuje się za kółkiem bezkarnie. Tym razem sprawa jest wyjątkowo bulwersująca – sołtys Kątów Rybackich brutalnie pobił innego uczestnika ruchu.

Całe zajście zostało nagrane, a film zdobył ogromną popularność w sieci. Sprawą zajmuje się policja, a samorządowiec został zatrzymany.

Sołtys Kątów Rybackich pobił kierowcę


Do incydentu doszło w poniedziałek 3 marca na drodze wojewódzkiej nr 502 w województwie pomorskim. Wszystko zaczęło się od niebezpiecznego manewru kierującej Audi Q7, która zignorowała przepisy i wyprzedzała kolumnę pojazdów na zakręcie. Jadący z naprzeciwka kierowca Opla, który musiał uciekać przed jadącym "na czołówkę" rozpędzonym Audi, gestem wyraził swoje niezadowolenie. To wystarczyło, by kobieta zawróciła pojazd, zajechała mu drogę i zatrzymała się.

Z samochodu wyskoczył agresywny pasażer – sołtys Jacek Z. Mężczyzna rzucił się na kierowcę, wyciągnął go z auta i zaczął bić. Atak przerwała żona poszkodowanego, która nagrała całe zdarzenie. Kierowca Opla doznał poważnych obrażeń, w tym wybicia zęba i stłuczenia żeber. Po badaniu w szpitalu sprawa trafiła na policję.

Sołtys zatrzymany, gmina podejmuje kroki


Jacek Z. jeszcze tego samego dnia zgłosił się na komisariat i twierdził, iż to on padł ofiarą napaści. Na szczęście posiadający nagranie funkcjonariusze nie dali się oszukać. Sołtys został zatrzymany, a jego agresywne zachowanie potępiła gmina Sztutowo.

Samorząd oficjalnie poinformował o rozpoczęciu procedury odwołania go z funkcji sołtysa. Pełnienie takiej roli wymaga odpowiedzialności, kultury osobistej oraz dawania dobrego przykładu mieszkańcom. Jak podkreślono w oświadczeniu, zachowanie Jacka Z. jest nie do zaakceptowania i kłóci się z etosem służby publicznej.

Idź do oryginalnego materiału