Kamil E., skazany na 28 lat za zabójstwo znanego holenderskiego dziennikarza śledczego Petera de Vriesa, przyznał przed sądem apelacyjnym, iż to on pierwotnie miał dokonać egzekucji. Twierdził, iż odrzucił to zlecenie, ale został zmuszony do prowadzenia samochodu, którym uciekł zabójca dziennikarza Delano G.