Trzymasz pod materacem dziesięć tysięcy złotych odłożonych przez lata i decydujesz się wpłacić je na konto bankowe. Wydaje się, iż to twoje prywatne pieniądze i twoja sprawa. Problem w tym, iż system finansowy ma wbudowane alarmy, które włączają się przy określonych transakcjach. Czasem wystarczy jedna większa wpłata, żeby twoje dane trafiły do Krajowej Administracji Skarbowej.

Fot. Warszawa w Pigułce
Kiedy bank musi donieść
Granica, która automatycznie uruchamia obowiązek zgłoszenia, to równowartość piętnastu tysięcy euro. Przy obecnym kursie daje to około sześćdziesięciu czterech tysięcy złotych. Wpłać więcej jednorazowo i bank nie ma wyboru – musi poinformować odpowiednie organy. To nie jest jego widzimisię, tylko prawny obowiązek wynikający z ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy.
Wszystkie dane dotyczące takiej transakcji trafiają do systemów monitorujących podejrzane operacje finansowe. Generalny Inspektor Informacji Finansowej analizuje te zgłoszenia i decyduje, które przypadki wymagają dalszego sprawdzenia. jeżeli coś wzbudzi podejrzenia, informacja trafia do Krajowej Administracji Skarbowej, która może wszcząć postępowanie wyjaśniające.
Ale uwaga – to nie jedyna sytuacja, w której możesz znaleźć się pod lupą. Bank ma prawo zgłosić także mniejsze kwoty, jeżeli coś mu się nie zgadza. I tutaj zaczyna się skomplikowanie, bo nie ma sztywnych reguł, tylko ocena pracowników banku i algorytmy wykrywające nietypowe zachowania.
Małe wpłaty też mogą budzić podejrzenia
Wyobraź sobie, iż zwykle wpłacasz do bankomatu maksymalnie kilkaset złotych raz na miesiąc. Nagle zaczynasz wpłacać po tysiąc złotych codziennie przez tydzień. Suma to siedem tysięcy – poniżej progu piętnastu tysięcy euro. Ale dla algorytmu bankowego to jaskrawa czerwona flaga. Profil twojej aktywności dramatycznie się zmienił bez wyraźnego powodu.
Bank może wtedy uruchomić procedury bezpieczeństwa choćby bez obowiązku prawnego. W skrajnych przypadkach środki na koncie zostają zablokowane do czasu wyjaśnienia sprawy. Musisz udowodnić, skąd masz pieniądze i dlaczego nagle zmieniłeś swoje zachowanie finansowe. To może potrwać dni, tygodnie, a czasem choćby miesiące.
System wykrywa również rozbijanie dużych kwot na mniejsze transakcje. jeżeli wpłacasz po pięć tysięcy złotych dziesięć razy w ciągu miesiąca zamiast raz pięćdziesięciu tysięcy, algorytm to zauważy. Ta technika ma choćby nazwę w żargonie bankowym – structuring lub smurfing. I jest klasyczną metodą prania pieniędzy, więc bank zareaguje natychmiast.
Co to oznacza dla ciebie
Jeśli planujesz wpłacić na konto większą kwotę gotówki, przygotuj się na pytania. Bank może poprosić o wyjaśnienie źródła środków. Nie wystarczy powiedzieć „to moje oszczędności”. Potrzebujesz dowodów. Sprzedałeś samochód? Pokaż umowę kupna-sprzedaży. Dostałeś spadek? Przedstaw postanowienie sądu lub akt notarialny. Oszczędzałeś przez lata, wypłacając gotówkę z pensji? Problem, bo trudno to udowodnić po latach.
Najlepszą strategią jest wpłacanie oszczędności stopniowo i w kwotach, które nie wyróżniają się na tle twojej normalnej aktywności. jeżeli zwykle wpłacasz tysiąc złotych miesięcznie, nie wpłacaj nagle trzydziestu tysięcy. Rozłóż to na mniejsze kwoty przez dłuższy okres. To może zająć więcej czasu, ale unikniesz problemów.
Jeśli musisz wpłacić dużą kwotę jednorazowo, zrób to świadomie i z dokumentacją. Idź do okienka w oddziale banku zamiast używać wpłatomatu. Poinformuj pracownika o źródle pieniędzy i pokaż dokumenty. Bank i tak będzie musiał zgłosić transakcję powyżej progu, ale przynajmniej od razu wyjaśnisz sytuację i zmniejszysz ryzyko dalszych komplikacji.
Inne sytuacje, które wzbudzają czujność
Bank zwraca też uwagę na tytuły przelewów. jeżeli otrzymujesz regularne wpłaty od różnych osób z identycznymi opisami typu „zwrot” czy „za usługę”, może to wyglądać jak ukryta działalność gospodarcza. System może uznać, iż prowadzisz niezarejestrowany biznes i unikasz opodatkowania.
Podobnie działa wykrywanie dywersyfikacji wpłat. Gdy kilka różnych osób przelewa ci podobne kwoty w krótkim czasie, algorytm może to zinterpretować jako próbę ukrycia prawdziwego źródła pieniędzy. Na przykład zamiast jednej wpłaty dziesięciu tysięcy złotych od osoby A, dostajesz pięć wpłat po dwa tysiące od osób B, C, D, E i F. Dla systemu to podejrzana sytuacja wymagająca sprawdzenia.
Częste wypłaty dużych kwot gotówki również budzą zainteresowanie. jeżeli co tydzień wypłacasz w bankomacie maksymalną dozwoloną kwotę, bank może uznać, iż próbujesz wycofać pieniądze z systemu bankowego, żeby uniknąć nadzoru. To klasyczny sygnał ostrzegawczy w procedurach przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Jak żyć normalnie i nie wzbudzać podejrzeń
Kluczem jest przewidywalność i dokumentacja. jeżeli twoje finanse są przejrzyste i możesz wyjaśnić każdą większą transakcję, nie masz się czego obawiać. Problem zaczyna się, gdy masz trudności z udowodnieniem legalnego pochodzenia pieniędzy.
Dla osób prowadzących działalność gospodarczą najważniejsze jest adekwatne rozliczanie wszystkich przychodów. jeżeli dostajesz przelewy za świadczone usługi, muszą mieć pokrycie w dokumentacji firmowej i rozliczeniu podatkowym. Nie ma czegoś takiego jak „przelew między znajomymi” na konto firmowe – każda wpłata to przychód wymagający opodatkowania.
Dla osób prywatnych podstawową zasadą jest zachowywanie dowodów pochodzenia większych sum. Dokumenty sprzedaży nieruchomości, potwierdzenia wypłat emerytur, umowy pożyczek rodzinnych – wszystko to może być potrzebne, gdy bank zechce wyjaśnień. Przechowuj takie papiery przez co najmniej pięć lat, bo tyle wstecz może sięgać kontrola skarbowa.
System bankowy stał się przedłużeniem ramienia fiskusa. To nie jest teoria spiskowa, tylko rzeczywistość wynikająca z przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Banki wolałyby nie zajmować się kontrolą klientów, bo to generuje koszty i komplikacje. Ale prawo ich zmusza, a kary za niedopełnienie obowiązków są surowe. Dlatego w razie wątpliwości zawsze wybierają ostrożność i zgłaszają podejrzaną transakcję. Lepiej przesadzić z czujnością niż przegapić prawdziwe przestępstwo i ponieść konsekwencje.

2 godzin temu












English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·