Włamał się do sejfu. Podejrzany złapany setki kilometrów dalej

Kryminalni z Garwolina i Pilawy przeprowadzili akcję, która zakończyła się zatrzymaniem 36-letniego mężczyzny podejrzanego o kradzież mienia znacznej wartości. Do włamania doszło na terenie powiatu, a sprawca wpadł w ręce policji dopiero na Pomorzu. Sprawa, którą funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie i Posterunku Policji w Pilawie zajęli się 21 września, dotyczyła kradzieży w jednym z domów na terenie powiatu.

Tajemnicza kradzież i ucieczka za granicę

Pokrzywdzona właścicielka, po powrocie z zagranicznej podróży, odkryła, iż z sejfu zniknęły środki pieniężne oraz kosztowności. Co ciekawe, na miejscu zdarzenia nie stwierdzono śladów, które by wskazywały na siłowe sforsowanie zabezpieczeń budynku.

Śledztwo gwałtownie zawęziło krąg podejrzanych. – Na podstawie przesłuchań świadków policjanci ustalili osoby mogące mieć dostęp do sejfu – informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy KPP w Garwolinie. – W toku dalszych czynności okazało się, iż jedna z osób, które mogły mieć związek ze zdarzeniem, z dnia na dzień opuściła wspólnie zajmowany dom, zerwała kontakt i – jak ustaliła policja – wyjechała za granicę.

Akcja na terenie powiatu słupskiego