Chodzi o dwa budynki wielorodzinne, które deweloper planuje wybudować między istniejącymi blokami w rejonie Słoneczka. Mieszkańcy chcą zatrzymać tę inwestycję, jednak prezydent Jacek Wojciechowicz określił ich działania jako przysłowiową "musztardę po obiedzie". Podczas konferencji prasowej wskazał, kto wcześniej poprawił deweloperowi warunki inwestowania.